Straty z tytułu źle wykonanej usługi, co z tym zrobić?

Wykorzystywanie usług podwykonawców jest czymś zupełnie naturalnym. Wielu z nas wszakże nie dysponuje, czy to odpowiednimi mocami przerobowymi, czy też odpowiednimi środkami transportu, by wykonać każde zadanie. Podwykonawcy jednak mają to do siebie, że czasem zawodzą. Co wtedy powinniśmy zrobić?

Określamy rozmiar szkody

Pierwszym etapem zawsze jest określenie dokładnego rozmiaru szkody, bez tego może być trudno domagać się zadośćuczynienia od naszego podwykonawcy. Możemy posiłkować się rozmiarem przestoju w produkcji, karami nałożonymi na nas przez klienta, lub po prostu samodzielnie wyliczyć jej wielkość. Wszystko zależy od branży i rodzaju usługi. Kiedy mamy już określoną naszą stratę, nie pozostaje nic innego niż zwrócenie się do podwykonawcy.

Sposoby docierania i odzyskiwania swoich pieniędzy

Sposobów jest kilka. Pierwsze kroki są dwa. Jedna z opcji to kontakt z klientem i prośba obniżenia faktury za usługę o wysokość straty lub odstąpienie od żądania zapłaty. Drugim natomiast sposobem jest nota obciążeniowa wystawiona naszemu wykonawcy. Nota jest doskonałym sposobem na to, by w razie problemów wstąpić na drogę sądową. Mamy wszakże kontakt z wykonawcą. Nota zawiera także powód nałożenia obciążenia i krótki opis problemu. Wyznaczamy tam termin i kwotę, więc podstawa do pozwu również jest obecna. W razie braku wpłaty, możemy wystawić również wezwanie i notę odsetkową do noty obciążeniowej. Warto jest każdy z dokumentów wysłać listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, wtedy możemy przed sądem przedstawić dokładne ramy czasowe.

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.